POCZĄTEK JAZDY BEZ TRZYMANKI

Europa wciąż nie może się otrząsnąć po rozpoczęciu zapowiadanej tu już w grudniu „ jazdy bez trzymanki ”. Trump postanowił nie tylko rozwiązać dręczące świat problemy ale też całkowicie go przemodelować likwidując lęgnący się w Europie od dwóch dekad bolszewizm. Jedni się obrażają i wychodzą z sali, inni jak Christoph Heusgen biorą przykład z naszego „klowna-marszałka” Hołowni, wychodzą na mównicę, tylko po to by się rozpłakać. Żałosne? Owszem, ale jednocześnie stanowi to doskonały dowód na to, że to co robi obecnie Trump jest absolutną koniecznością. Pozostając jeszcze chwilę przy tych łzach, to jest to ciekawy przykład nie tyle zdziecinnienia naszej polityki ile raczej perfidnej i cynicznej praktyki wykorzystującej podstawową cechę demokracji czyli niedojrzałość tych którzy decydują. Ponieważ w każdym społeczeństwie ilość głupców kilkukrotnie przewyższa mądrych, kampanie wyborcze w demokracji nie próbują docierać do mądrych a raczej do głupców i tych którzy kierują się emoc...